Miedź Legnica śrubuje rekordy…

Stały fragment gry (17) – Panorama Legnicka, 2 maja 2016

Miedź Legnica śrubuje rekordy…

Głośno ostatnio zrobiło się o drużynie trenera Tarasiewicza. Jeszcze nie ucichły echa kontrowersyjnej wypowiedzi trenera Marcina Sasala, który sugerował, że telefon z góry – jak się później okazało od samego Pana Boga(!) – miał wpłynąć na pracę sędziów w meczu Pogoni Siedlce z Miedzią, a już media rozpisują się o śrubowaniu rekordów przez piłkarzy z Legnicy. Słów Sasala i jego tłumaczeń przed Wydziałem Dyscypliny PZPN nie będę komentował. To sprawa dla jednej z dziedzin medycyny, a ja w tej materii nie czuję się na siłach.

Wracając do rekordów „Miedzianki”, które od kilku tygodni w mozole i z trudem team trenera Tarasiewicza buduje i śrubuje. Czwarty mecz bez zdobytej bramki, czyli 393 minuty indolencji strzeleckiej. Ten, kto regularnie pojawia się na meczach na Stadionie Orła Białego nie może być zdziwiony. Bo niby, kto ma te gole strzelać? Zgrany jak stare karty w talii Bartosz Ślusarski? Permanentnie nieskuteczny Tadas Labukas? A może mający własne problemy z aferą korupcyjną Łukasz G.? Tego wątku nie będę poruszał, bo sprawa jest rozwojowa i należy poczekać na uprawomocnienie wyroku i ewentualne ruchy Wydziału Dyscypliny PZPN.

Pytam, więc jeszcze raz trenera Tarasiewicza, kto ma w jego drużynie strzelać gole? I kolejne pytanie, dlaczego nie skorzystać w tym okresie strzeleckiej impotencji z usług któregoś z napastników drugiego zespołu. Jest to doskonała okazja, aby młodzi coś udowodnili. Kiedy jak nie teraz! Zawsze powtarzam, że gdyby Wojciech Górski w obecnej Miedzi stawiał pierwsze kroki, prawdopodobnie nikt nigdy nie dałby mu szansy na debiut na zapleczu ekstraklasy. Wielką mądrością wykazał się w marcu 1990 roku trener Jerzy Jastrzębowski, który posłał na prawą pomoc boiska osiemnastolatka z drugiego zespołu. I choć pojawiła się naturalna trema, Górski odwdzięczył się Jastrzębowskiemu i drużynie pozostawieniem przysłowiowego serducha na boisku. Takich piłkarzy nam w Legnicy trzeba. Nie wirtuozów techniki i pozorowania gry. My kibice chcemy wreszcie walczaków, którzy będą orać płytę przy Orła Białego. Panie Dadełło czy Pan mnie słyszy?! Czas postawić sobie pytanie, kto w tej układance z doborem piłkarzy popełnia błędy.

W tych emocjach zapomniałbym o drugim rekordzie. Ten się broni i należy to podnosić. To 460 minut Pawła Kapsy bez straconego gola. Za to należą się legnickiemu golkiperowi brawa. To również zasługa całej obrony, która w tym sezonie faktycznie gra dobrą piłkę. I tu widać rękę Tarasiewicza. Niech ten mały sukces będzie bazą na kolejny sezon. Nie przeprowadzajmy kolejnej rewolucji w kadrze. Mamy obronę, mamy bramkarza. Poszukajmy odpowiednich pomocników i przede wszystkim bramkostrzelnych napastników. Zbudujmy szkielet tej drużyny, którego nie mamy od kilku sezonów.

Dzisiejszy felieton dedykuję właścicielowi Miedzi. To taki mój naturalny protest song albo – jak kto woli – list otwarty do Pana Andrzeja Dadełło. Jestem z grupy tych kibiców, którym hasło „czy wygrywasz, czy nie, ja i tak kocham cię” nie jest li tylko teorią. Boli mnie jednak jak cała Polska zaczyna się śmiać z mojego klubu. Wysłuchiwanie od komentatorów stacji sportowych o „Oldbojach z Legnicy” czy „FC Emerytach Legnica” nie jest śmieszne. I mam nadzieję, że ludzi zarządzających legnickim klubem również to dotyka.

Maciej Matwiej

6 thoughts on “Miedź Legnica śrubuje rekordy…

  1. WOW, najlepszy tekst panie Matwiej. Celnie i prosto w oczy. Nareszcie ktos napisał prawdę o sytuacji w Miedzi. Cielawe co na to Dadełło.

    Polubione przez 2 ludzi

  2. Ludzie dajcie żyć temu Mowlikowi. Ogarnijcie się. Skoro od kilku sezonów sytuacja wygląda identycznie, to znaczy że Dadełło na to przyzwala. Kasa się zgadza, ruch w interesie jest. A emerytów chętnych aby grać w Miedzi nie zabraknie. Amen

    Polubione przez 1 osoba

  3. Dobry tekst. W końcu! Drużynę budujemy od tyłu. „Wyśrubuwane” rekordy to już coś. Zobaczymy naszą obronę w Bełchatowie, oni zawsze uczyli nas grać w piłkę. Transfery: skoro nie chcecie naszych młodzików to: KUPCIE W KOŃCU KOGOŚ Z NASZEJ LIGI !!!, Ekstraklasy, pierwszej czy nawet drugiej. Młodych i Bramkostrzelnych. ONI GRAJĄ NA NASZYCH POLSKICH BOISKACH, a nie na wschodnich czy dalekopółnocnych ściankach wspinaczkowych.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz